poniedziałek, 19 listopada 2018

Krótko: Lady Pank "LP 1"

LADY PANK — LP 1

Któż nie pamięta hitów nad hitami z pierwszej płyty LADY PANK? Słynnych „Kryzysowej narzeczonej” i „Fabryki małp”, kultowego „Mniej niż zero”, czy wreszcie genialnego w swojej prostocie „Vademecum skauta”? Chyba nie ma nikogo takiego, a przynajmniej nie w moim otoczeniu ;)
Tymczasem muzycy skrzyknęli się, by po 25 latach ponownie nagrać utwory, które przyniosły im sławę (i pieniądze też, choć tu teorie krążą różne). Ale żeby nie było za łatwo nieśmiertelny duet Panasewicz & Borysewicz zaprosił do udziału swoich kolegów — artystów. I tu niespodzianek kilka, bo po pierwsze na liście gości pojawili się chociażby Grzegorz Markowski (z nie mniej kultowego PERFECTU) i Lech Janerka, a z drugiej strony „młodzież” — Zalewski, Organek, itd. Najbardziej pozytywnym zaskoczeniem dla mnie, jako słuchacza, było wykonanie „Tańcz głupia, tańcz” z Maciejem Maleńczukiem w roli wokalisty. Za rozczarowanie uznaję z kolei „Wciąż bardziej obcy” — mój ulubiony utwór „bladych panków”, tym razem z Rojkiem na wokalu.
Ogólnie płyta jest odświeżona i brzmi całkiem nieźle. Myślę też, że gdyby pojawiła się po raz pierwszy mogłaby zwojować listy przebojów. Chociaż kiedyś to były jednak inne czasy...

MarSz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz