RECENZJA

VARIOUS ARTISTS - Silesian Butchers vol. 2
prod. Silesians, comp 2011

Program: 01. THE CROSSROADS - Overzeal, 02. SONNEILLON - Maze, 03. VALHALLA - Valhalla, 04. FORMLESS - Rebelion of The New Age, 05. SOUL COLLECTOR - I Saw, 06. DEVIATION - Far From the Prayer, 07. STAY HEAVY - Rest in Sorrow, 08. SHEOL - War Child, 09. HERETIQUE - Putrescent Society, 10. AMARCORD - ESC (The Path Of Man), 11. EVISCERATED - Left to Rot, 12. FORMIS - By Accident, 13. DEPRIVED - Sinners In The Hands Of Angry God, 14. CORTEGE - V666, 15. MENTAL EXECUTION - God's Administration, 16. ŚWINIOPAS - Reprezentuję JP, 17. SNAKE EYES - Bestia

Przy pierwszej części „Silesian Butchers Compilation” Sewko i jego sympatyczni koledzy postarali się zbierając do kupy kilkanaście dobrych śląskich zespołów. Czy tym razem jest podobnie? Za moment wszystko się wyjaśni...
Oto pierwszy wyskoczył THE CROSSROADS z świetnym thrashowym „Overzeal”. Dużo dobrego o tej kapeli słyszałem i pora nadrobić zaległości, bo po jednym numerze chce się więcej. Dalej mamy SONNEILLON, czyli sympho black metal, ale tego kawałka nie kojarzę. Czyżby chłopaki coś nowego szykowali?
Po dwóch zespołach, o których słyszałem pora na absolutnego debiutanta – VALHALLA. Nawet nie wiedziałem, że istnieje coś takiego a tu proszę – niezły heavy metal. Warto im się przyjrzeć. Kolejny jest FORMLESS – minus za to, że musiałem wysłuchać paru baranów, na których zaczyna mi się sypać wysypka po ciele. Muzycznie ujdzie, choć to nie mój klimat. Podobnie SOUL COLLECTOR, z tą różnicą, że w tym przypadku muzyka ok., ale ten Kaczor Donald na wokalu psuje efekt. Paradoksalnie – ocenę  Formless też zaniżył Kaczor z Donaldem (hehe)...
DEVIATION w swoim stylu czyli grzańsko, ale numer jakiś nowy chyba. Potem kolejny zespół, którego nie znam – STAY HEAVY! Jednak nie taki on znów heavy, jak już to raczej sofcik, chociaż przyjemny dla ucha. Następnie dwa zespoły, które ostatnio polubiłem czyli SHEOL i HERETIQUE. Ten drugi chyba z nadchodzącego materiału. Oj, bo będzie ciekawie!!!
Potem jest AMERCORD – to jakiś progresywno-symfoniczny death/black metal, do przełknięcia. EVISCERATED za to na pewno stanęłoby w gardle, a ich wizja death metalu jest trochę powykręcana. Prostą i łatwą w odbiorze muzę natomiast gra FORMIS, a „By Accident” to chyba jeden z lepszych numerów na płycie!
DEPRIVED i CORTEGE każdy powinien kojarzyć, więc bez niespodzianek. MENTAL EXECUTION pamiętam za to z czasów któregoś z poprzednich numerów Deathicism’zine, a szczególnie za pytanie „sorry, co to w ogóle jest zine?”.
ŚWINIOPAS z kolei pewnie wie co to zine, jednak ich crossover/thrash mnie nie rajcuje i chyba na łamach tej szmaty się nie spotkamy. Ale nic do nich nie mam, a muzyka w porządku.
Ostatnie słowo należy do SNAKE EYES i tym samym zespół ten jako jedyny pojawił się na obu częściach „Silesian Butchers”, ale należy przymknąć na to oko, ponieważ Sewko z Pudlem (ABNORMAL SICKNESS) wykonali kawał dobrej roboty. I co by nie mówić „Bestia” jest wałkiem godnym finału.
A ja już czekam na vol. 3 (hehe)...

Kontakt:
Tomasz Jedziniak, ul. Chrobrego 26/136, 40-881 Katowice

PS: Recenzja znalazła się w numerze VI Deathicism'zine (kwiecień'2012)...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz