RECENZJA

INSEPULTO - Morbid Spawn of Resurrection
prod. W.M. Psycho, LP 2012

Program: 01. Epitome of Rigor Mortis, 02. Orthodox, 03. The Posthumous Trinity, 04. Corrupting the Righteous, 05. Religious Pedophile, 06. Misanthropic, 07. Sumerian Throne of Evil, 08. Insepulto (The Devilish Enthronement), 09. Misfortune At the Abode of Sorrow, 10. Illumination Through Flagellation  

A tu mamy kolejny zagraniczny wyziew rodem z płockiego Psycho Records znanego bardziej jako W.M.Psycho. INSEPULTO... I czego można się po nich spodziewać jak nie... wyziewu? W dodatku Kostarykańczycy są żywym przykładem na to, że Robert ma wytrawny gust jeśli chodzi o Śmierć Metal. Ostatni, jaki słyszałem, zagramaniczny band wydany pod banderą W.M.Psycho - hiszpański MASS BURIAL - również poruszał się w tej materii, tyle, że był to szwedzki Death Metal. INSEPULTO natomiast płynie w stronę raczej brytyjskich wzorców z BENEDICTION i BOLT THROWER na czele. Tak, psze Państwa. Na „Morbid Spawn...” jest sporo zwolnień, wytrawnych popisów i tego typu zagrywek. W nawale tych ciągłych blastów i mega prędkości czasem dobrze jak jakaś kapela zwalnia tempo, gra nieco bardziej urozmaiconą muzę. Nie twierdzę, że INSEPULTO miesza nad podziw, ale mnie ta płyta rozbujała. Jest parę niedociągnięć i motywów, które przy którymś tam przesłuchaniu mogą znudzić. Tylko jak może znudzić płyta, która trwa coś koło pół godziny? Ja wiem, da się, jednak na „Morbid Spawn...” tych fragmentów jest niewiele, a nawet jak są to i tak nie rażą.
Ogólnie ujmując „Morbid Spawn of Resurrection” to poprawny materiał. Biorąc pod uwagę pochodzenie muzyków dałbym 9 punktów na 10, w globalnym rozliczeniu 7...

Kontakt:
Wydawnictwo Muzyczne Psycho, P.O. Box 61, 09-400 Płock 1

PS: Recenzja powstała na potrzeby Deathicism'zine VII, który nie doczekał się jednak daty swojej premiery...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz