RECENZJA

CAUTERIZATION - Males Infestus
prod. Till You Fukkin Bleed, tape 2011

Program: 01. Unpurification ov Sacred, 02. Infernal Battlefield, 03. Males Infestus, 04. Triumphal Obscuressence

„Males Infestus” ukazało się u nas na taśmie za sprawą Till You Fukkin Bleed. Fajnie. Ale CAUTERIZATION najnormalniej sobie na ten kontrakcik zasłużyło, bo załoga to zacna a i skopać dupsko potrafi – przekona się o tym każdy, kto się z nimi zmierzy!
Ale początek „Males Infestus” wydaje mi się trochę chybiony, ponieważ nijak nie kogę spasować introsa „Unpurification” z następnym „Infernal Battlefield”. To wygląda trochę tak, jakby dwie różne ekipy zaczęły budowę drogi z dwóch stron, a na koniec okazałoby się, że się minęli. Nic to - nieważne...
Wspomniany „Infernal...” zaczął się trochę jak behemotowskie „Decade of Therion” z „Sataniki”, chociaż wpływów ekipy z Pomorza w muzyce CAUTERIZATION bym się specjalnie nie doszukiwał. Owszem, to jest podobna szuflada, ale chyba Brazylijczycy są na nieco innym etapie rozwoju. Nie umniejszając ich umiejętnościom niewiele zaryzykuję stwierdzeniem, że CAUTERIZATION wciąż jest zespołem podziemnym, a Nergal dawno się na podziemie wypiął.
Ale zostawmy tego naszego celebrytę w spokoju, bo „Males Infestus” jest zbyt krótkie, by tracić czas na pieprzenie teraz o kimś innym. Dość powiedzieć, że blackened death metal wypełniający to demo jest wypełniony odpowiednią dawką smoły, a zespół bardzo się stara, by ogień piekielny za szybko z tego ich paleniska nie wygasł.
Wkrótce powinni wyjść na ludzi...
PS: O żesz... Żebym wiedział, że na wokalu jest taka fajna lala jeszcze inaczej bym ich potraktował hehe...

Kontakt:
Till You Fukkin Bleed, c/o Bartek, ul.Powst.Wlkp.53a, 62-002 Suchy Las

PS: Recenzja znalazła się w numerze VI Deathicism'zine (kwiecień'2012)...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz